Do atrakcyjnego i nieplanowanego zakupu w minionym roku przyznaje się ponad połowa badanych Polaków (55 proc.), z czego 7 proc. przyznało, że zdarzyło mu się to wiele razy, a 19 proc. że kilka razy - wynika ze styczniowego sondażu CBOS.
Sondażownia zauważa, że w ostatnich latach stopniowo zwiększała się liczba osób, które pozwalają sobie na spontaniczne zakupy, a obecnie jest największa z notowanych na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat.
Z badania wynika również, że Polacy chętnie szukają swojego szczęścia w grach liczbowych. Udział w grach Totalizatora Sportowego w 2015 roku deklarowało ponad dwie piąte dorosłych Polaków (43 proc.), tj. więcej niż rok temu (o 5 punktów procentowych) i tyle samo ile w roku 2013.
Blisko co piąty ankietowany (19 proc.) zadłużył się w banku lub innej instytucji finansowej, a nieznacznie mniej badanych (17 proc., w stosunku do 2014 roku spadek o 5 punktów) pożyczyło pieniądze od znajomych.
Skala zaciągania pożyczek była w ubiegłym roku - według CBOS - najniższa odkąd monitorowana jest ta kwestia (od 2006 roku w przypadku ich zaciągania w instytucjach finansowych i 1987 roku jeśli chodzi o pożyczanie pieniędzy od znajomych). Dla porównania, w 1988 r. pożyczanie od znajomych deklarował co drugi Polak (50 proc.).
Jak podaje CBOS, spontanicznym zakupom, jak również zadłużaniu się w instytucjach finansowych sprzyjają wysokie dochody i ogólnie dobra sytuacja materialna, z kolei pożyczki od znajomych częściej niż inni zaciągają badani deklarujący niskie dochody, niezadowoleni z warunków materialnych swojego gospodarstwa domowego.
Sondaż CBOS został zrealizowany w dniach 7-14 stycznia tego roku na liczącej 1063 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Źródło: Kurier PAP - www.kurier.pap.pl
Napisz komentarz
Komentarze