Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 14:27
Reklama
Reklama

Żenada i karykatura. Władimir Putin kandydatem do Pokojowej Nagrody Nobla…!

Po nie tak dawnych wyborach wódka w Rosji polała się strumieniami. Towarzysze Władimira mieli powód do radości: lud rosyjski wzuł świąteczne buty i poszedł do urn jak za najlepszych, starych czasów, by oddać głos na jedynie słuszną partię i jedynie słusznego prezydenta Wańkę-wstańkę. Bo Rosja, to Putin, a Putin to Rosja, więc… - na zdrowie!

 

Jedna Rosja, po ichniemu Единая Россия, kocha prezydenta, a partia, jak wiadomo, to naród. Popy też kochają swego niekoronowanego cara - głowę kościoła, bo oddał im cerkwie i bez strachu mogą palić świeczki oraz uczyć wierną młodzież tzw. sportów obronnych. W niemieckiej telewizji ZDF można było zobaczyć reportaż o moskiewskim duchownym, który pokazywał młodym jak rzucić wroga na glebę i przeładować kałasznikowa. W imię ojca, i syna, i ducha, oczywiście… Gdyby coś takiego zdarzyło się w RFN, cała światowa prasa ryknęłaby o odradzaniu się Hitlerjugend. Ale Rosja? Rosja to co innego. Lud rosyjski potrzebuje silnej ręki, zresztą sam wybiera…

 

 

A, że niekiedy tu i ówdzie da się słyszeć zaniepokojenie, jak np. w „Washington Post”, który ostrzegał:

 

Droga Putina nie wiedzie do państwa prawa, lecz do reżimu totalitarnego?

 

Notabene podobne echo rozległo się w innych krajach, lecz echo nie ma pojęcia jak jest na prawdę, bo przecież echo nie zna cyrylicy. Siergiej Kowalow, sowiecki dysydent i obrońca praw człowieka, za co był nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla w latach 1995, 1996 i 2004, określił był wybory we własnej ojczyźnie, jako „najbrudniejsze w postkomunistycznej Rosji”. Ten były zesłaniec na Kołymie niby zna cyrylicę, widać jednak wypił za mało, a ci, którzy obsypali go kiedyś gradem nagród, m.in. „Gazeta Wyborcza” (która zrobiła z niego w 2001 Człowieka Roku, a laudację wygłosił sam pan premier Jerzy Buzek), po prostu się co do niego pomylili. W końcu człowiek jest istotą omylną i niekiedy błądzi.

 

Teraz błąd chce naprawić stowarzyszenie o nazwie „Międzynarodowa Akademia Duchowej Jedności Ludów Świata”, która złożyła propozycję, by pokojowego Nobla przyznać w tym roku Władimirowi Putinowi, o czym dowiedziałem się z „New York Times`a”. Czemu nie, dostał ją na kredyt prezydent USA Barack Obama, to tym bardziej należy się ona jego rosyjskiemu koledze z urzędu, który nie dopuścił do napaści US Army na Syrię. Pomysł akademii już poparł prezydent Wenezueli Nicolás Maduro. Teraz tylko czekać, aż za kandydaturą Putina wstawią się inni, znani i cenieni. Na przykład były kanclerz Niemiec Gerhard Schröder, który przecież dawno klarował, że jego przyjaciel z Moskwy jest „kryształowym demokratą”...

 

A propos Niemiec. Za Odrą zasługi zaprzyjaźnionego Putina, dostrzeżono już parę lat temu, gdy był jeszcze premierem Rosji. Jak nie patrzeć, nauczył się języka Goethego i prosił swych byłych pracodawców ze spółki akcyjnej KGB, aby oddelegowała go do pracy w Dreźnie. Sam notabene nieraz podkreślał, jak ceni i lubi niemiecki naród. Więc kuratorzy „Kwadrygi” bez wahania wytypowali go w imieniu niemieckiego narodu do tej prestiżowej nagrody. Przyznawana jest ona „wybitnym osobowościom polityki, gospodarki i kultury”, które „stanowią wzór i wytaczają kierunki na przyszłość” - brzmi oficjalne uzasadnienie tego wyróżnienia. Laureatem „Kwadrygi” jest m.in. nieżyjący już prezydent Czech Vaclav Havel, działacz antykomunistyczny i dramaturg, który po stłumieniu Praskiej Wiosny przez czerwonoarmistów i ich sojuszników, w tym Ludowego Wojska Polskiego, spędził schorowany parę lat w więziennej celi. A, że w tym czasie agent Putin służył „wspólnej sprawie” i zajmował się rozpracowywał środowiska dysydentów? Że, jak twierdzą Amerykanie, zerżnął doktorat, będący ponoć plagiatem publikacji profesorów Williama Kinga i Davida Clelanda z Uniwersytetu w Pittburgu? Po pierwsze, nikt w Rosji jego dysertacji nie analizował, po drugie, Amis nie znają cyrylicy, a po trzecie, młodość ma prawo do błędów, na których Putin mógł się sporo nauczyć. I się nauczył.

 

Niestety, chociaż ustalano już nawet szczegóły podjęcia dostojnego gościa z Rosji, inicjatywa z wręczeniem mu „Kwadrygi” się rypnęła. Wszystko przez paru warchołów z Bundestagu. Niejaki Serkan Tören z liberalnej partii FDP uznał kandydaturę Putina za „żenadę”, swoje dorzucił też szef parlamentarnej Komisji Praw Człowieka Tom Koenigs z Zielonych, który wielokrotnie czepiał się prezydenta-premiera-prezydenta jak rzep psiego ogona, a gdy usłyszał o przyznaniu mu „Kwadrygi” warczał, że to „karykatura”.

 

Nic to, czas robi swoje. Po wrześniowych sprzed dwóch tygodni liberałowie muszą zabrać swoje manatki z Bundestagu, a Zieloni - „pedofile” mogą gadać ile chcą - mimo ich sabotażu w wielkim planie uhonorowania Putina, świat potrafi docenić jego dorobek w budowie demokracji i zaprowadzaniu pokoju. Wiem, wiem, zaraz mi tu ktoś wyskoczy z trupem Aleksandra Litwinienki… - przecież Putin herbaty mu nie podawał i ma niepodważalne alibi, że w tym czasie był na Kremlu. To samo dotyczy „osadzonego” Michaiła Chodorkowskiego… - też wredne insynuacje, wyrok w jego sprawie wydał niezależny, samorządny Sąd Miejski w Moskwie, a nie Putin. Więc niech nikt nie wyjeżdża z jakimś gnębieniem rosyjskiej opozycji, uśmiercaniem dziennikarzy, okupowaniem Czeczenii, czy Abchazji i Osetii Południowej. Giną żołnierze, giną górnicy, kierowcy…, zawód dziennikarza nie jest wyjątkiem, też może ktoś zginąć. A Czeczenia odbudowuje się aż miło patrzeć, Czeczeni żyją wreszcie w pokoju, zaś Gruzini? - ci jeszcze poznają się na Micheilu Saakaszwilim, że to awanturnik po prostu, który spowodował przelew krwi. Nie bez powodu wówczas premier Putin miał powiedzieć do ówczesnego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy`ego, o czym donieśli dziennikarzom tłumacze, że „powiesi Saakaszwilego za jaja”. Zasłużył sobie, a miłujący pokój prezydent Rosji zasłużył na Nobla, czego dowiódł dobitnie w Syrii.

 

Więc osobiście całym sercem popieram zgłoszenie Władimira Putina do tej nagrody. Jako kolejne kandydatury proponuję chilijskiego generała Augusta Pinocheta. Pardon, ten nie żyje, no to jest wielce zasłużony serbski generał Ratko Mladić. Spośród naszych rodaków należałoby wysunąć kandydatury generałów Wojciecha Jaruzelskiego i Czesława Kiszczaka, póki jeszcze żyją, którym przecież zawdzięczamy pokojową transformację ustrojową, a świat obalenie komunizmu…

 

A tymczasem krzyknijmy chórem: Putin!-Putin-!-Putin…!

Rosji nie da się ogarnąć rozumem, ani mierzyć tą samą miarą. W Rosję można tylko wierzyć

- pouczał carski dyplomata i piewca Fiodor Tiutczew.

 

Co by nie mówić, miał rację. Zapomnijmy o uprzedzeniach! I wypijmy na zdrowie, skoro na rozum za późno…

 

 

Piotr Cywiński,  źródło: wPolityce.pl

 

 

 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Żero 08.10.2013 09:08
Znaczy za ratowanie życia czeczeńskich dzieci i kobiet ta nominacja ma być?

Prosto Ivan [email protected] 05.10.2013 07:01
Hitler i Stalin (ze znanych Polaków) już od dawna mają dla siebie świetnego kumpla, jest nim oczewiście marszałek Józef Piłsudski http://grafik.rp.pl/grafika2/4...4587,9.jpg Tomaszów - Centróm Wszechświata - nasze pozdrowienia z Rosji ... Cześć !

04.10.2013 10:20
Rozumiem, ze Andreas Breivik tez jest kandydatem?

KIKI 04.10.2013 11:07
Może byu tak dołączyć jeszcze Hitlera i Stalina - wielkich przyjaciół. A ze znanych Polaków zaproponowałabym Grzegorza Pawlaka - emeryta z Bałut (pop.nazwisko Grzegorz Piotrowski), który zasłynął z umacniania pokoju i praworządności w czasach PRL-u (za morderstwo ks. Popiełuszki, za znęcanie się nad św,pamięci Januszem Krupskim http://pl.wikipedia.org/wiki/J...z_Krupski, oraz za wiele innych nieujawnionych czynów.

Opinie
Rząd nie dostrzega systemowej luki - a mógłby zyskać ponad miliard złotych z podatków i uchronić Polaków przed szeregiem zagrożeń. Teraz tracą wszyscy - państwo i konsumenci – alarmuje WEI w nowym raporcie Rząd planuje na 2025 rok rekordowy deficyt w finansach publicznych. Szukając dodatkowych źródeł i oszczędności, władze ignorują zjawisko, o którym od kilku lat alarmują eksperci – szarą strefę na rynku kasyn online. Tylko w zeszłym roku obrót na nielegalnych witrynach hazardowych oferujących kasyna online wyniósł prawie 26 mld zł, pieniądze Polaków trafiły do firm zarejestrowanych w rajach podatkowych, m.in. Curacao oraz na Malcie – podaje WEI w raporcie.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:47 Ruszyło głosowanie na Samochodową Premierę Roku OTOMOTO. Wybierz faworyta i wygraj 20 000 zł W ramach konkursu TYTANI OTOMOTO 2024/2025 pojawia się nowa kategoria - Samochodowa Premiera Roku OTOMOTO. To jedyna kategoria, w której zwycięzcę wybiorą fani motoryzacji w otwartym plebiscycie. Za udział w głosowaniu mogą zdobyć nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych. Głos można oddać do końca stycznia 2025 r. za pośrednictwem strony konkursowej w serwisie OTOMOTO News.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:19 Od 30 lat na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków 14 grudnia 1994 roku Sejm RP zdecydował o powstaniu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG) – instytucji, która stoi na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków. Od początku działania BFG jest gotowy, by – jeśli zajdzie taka konieczność – wypłacić klientom banku lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej środki do ustawowego limitu gwarancji, który od 2010 roku wynosi równowartość w złotych 100 tys. euro.Data dodania artykułu: 16.12.2024 11:54
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Sztuka – Sport – Olimpiada Na wystawie zatytułowanej „Sztuka – Sport – Olimpiada”, prezentowane są obrazy oraz sylwetki tomaszowskich olimpijczyków którzy reprezentowali nasze miasto, a tym samym nasz kraj, na olimpijskich stadionach, w różnych dyscyplinach sportowych. Tematyka sportu została przedstawiona w malarstwie, nurcie pop artu. Na płótnach przedstawione są różne dyscypliny lekkoatletyki i nie tylko. Prezentujemy dzieła Niny Habdas (1942–2003), łódzkiej malarki i graficzki, Wiesława Garbolińskiego (1927–2014), Andrzeja Szonerta (1938–1993) i Benona Liberskiego (1926–1983). Płótna powstały w latach siedemdziesiątych XX wieku, podczas Pleneru Olimpijskiego zorganizowanego w Spale koło Tomaszowa Mazowieckiego. Prezentowane obrazy zostały przekazane w darze tomaszowskiemu Muzeum w latach 70. XX wieku przez Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Wystawę uzupełniają informacje o Tomaszowskich Olimpijczykach, pamiątki Stanisławy Pietruszczak z XII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku (1976) oraz znaczki poczty japońskiej wydane z okazji XVIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano (1998), podarowane Muzeum przez Pawła Abratkiewicza. Wystawa przypomina nam o pięknej tradycji umacniania więzi pomiędzy ideą sportu olimpijskiego a twórczością artystyczną, która może kształtować humanistyczne wartości sportu i kreować jego wizerunek w społeczeństwie. Zapraszamy do zwiedzania wystawy w dniach 1 sierpnia – 27 października 2024 r., w godzinach otwarcia Muzeum: od wtorku do piątku od godz. 9.00 do 16.00, w soboty i niedziele od godz. 10.00 do 16.00 (w poniedziałek nieczynne). Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.08.2024
Helios zaprasza na Maraton Sylwestrowy  Jak co roku kino Helios zaprasza na nietuzinkowego sylwestra w filmowych klimatach. Tym razem oprócz gwiazd kina, będą nas bawić również giganci muzyki. W zależności od zestawu na który się zdecydujemy, na wielkim ekranie zobaczymy Nicole Kidman, Antonio Banderas’a, a potem jeszcze Celeste Dalla Porta i Gary’ego Oldman’a lub Robbie’go Williams’a we własnej osobie oraz Boba Dylana, zagranego przez Timothée Chalamet’aW zestawie pierwszym, na początek w doskonały nastrój wprowadzi nas ROBBIE WILLIAMS, czyli prawdziwa „sceniczna małpa”. Ten film to porywający, niebanalny portret zwykłego brytyjskiego chłopaka, który podbił świat rozrywki najpierw w zespole Take That, a potem w karierze solowej. Po przerwie na powitanie Nowego Roku, jego miejsce zajmie Timothée Chalamet, który wcielił się w rolę wielkiego Boba Dylana! Gwarantujemy, że nie zabraknie doskonałej muzyki, wspaniałych emocji, zabawy i dobrego smaku, a to wszystko w niepowtarzalnej kinowej atmosferze. swoich pasażerów do ich domu…Z kolei w zmysłowym zestawie drugim gwarantujemy zabawę w towarzystwie zniewalająco pięknych kobiet i nie mniej przystojnych mężczyzn, ich nieposkromionych żądz i romansów. Na początek Nicole Kidman w filmie „BABYGIRL”, a po przerwie na noworoczny toast, również przedpremierowo film mistrza Paolo Sorrentino, „BOGINI PARTENOPE”. Będzie energetycznie, romantycznie, ale przede wszystkim bardzo zmysłowo... Wszystko to w niepowtarzalnej kinowej atmosferzeCałość dopełni skromny sylwestrowy poczęstunek przygotowany przez Puchatek obiady na dowóz oraz lampka szampana o północy.Bilety na Sylwestrową odsłonę cyklu Nocne Maratony Filmowe dostępne są na stronie: www.helios.pl, w kasach kin Helios w całej Polsce oraz w aplikacji mobilnej. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także – zaoszczędzić. Do zobaczenia na nocnych seansach!Data rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1008 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama