Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 5 listopada 2024 05:19
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Autostop, autostop - dlaczego właściwie ta forma transportu?

Kilka powodów, dlaczego, tam gdzie mam możliwość, wybieram autostop jako formę transportu:

 

ŁATWIZNA

1. Wystarczy kciuk lub kartka papieru i marker i już mamy bilet w dowolne miejsce na świecie.


2. Nie trzeba się martwić o godziny odjazdu pociągów, autobusów czy tramwajów. O tym, kiedy się podróżuje, decyduje autostopowicz (czyt. można się wyspać) ;-).


3. Nie interesuje nas gdzie jest stacja kolejowa czy dworzec autobusowy. Naszym zmartwieniem jest jedynie dostanie się na właściwą drogę.
 

4. Nie ma problemów językowych, czy dogadamy się w kasie biletowej i dostaniemy interesujący nas bilet, we właściwe miejsce. Wystarczy zapamiętać pisownię i prawidłową wymowę naszej miejscowości docelowej, a już kierowca zajmie się jazdą i, ewentualnie, doradzi, którą drogę będzie nam lepiej obrać.
 

5. Nie trzeba martwić się przesiadkami.
 

6. Można wyrzucić zegarek i przestawić się na tryb "od wschodu do zachodu".
 

7. Jeśli mamy trochę szczęścia, złapiemy transport nawet w środku nocy (choć w nieoświetlonych miejscach, lepiej bez odblasków nie wychodzić - ja mam kamizelkę).

NAUKA

1. Autostop to jeden z lepszych sposobów poznania nowych ludzi z całego przekroju społecznego, a przez to kultury danego kraju. Ja nie potrafię wiele wyciągnąć z podróży jadąc  innym środkiem transportu. Jadąc pociągiem, przeważnie czytam książkę/gazetę, gram w głupie gierki na telefonie, albo, najzwyczajniej w świecie, śpię. Lecąc samolotem, nie potrafię robić nic innego jak tylko i wyłącznie spać :-).
 

2. Przyznajmy się szczerze - komu się chce uczyć? Chyba, tak na prawdę nikomu. Nie spodziewajmy się zatem, że nasi kierowcy będą mówić po angielsku czy w jakimś innym, zrozumiałym dla nas języku. To my, jako goście, musimy się nauczyć chociaż podstawowych słów.
 

3. Kierowcy mogą podzielić się z nami ciekawymi historiami (pod warunkiem, że rozumiemy co do nas mówią) lub, nawet, pokazać warte odwiedzenia miejsca w okolicy.
 

4. Uczymy się rozmawiać bez użycia języka. Wierzcie mi, nie trzeba rozumieć - wystarczy CHCIEĆ rozumieć, a wszystko staje się proste. Domyślanka i rozwój szóstego zmysłu.
 

5. W dłuższej drodzę, kończą się nam zapasy wszystkiego (jedzenia, wody, gotówki, papieru toaletowego, itp.) - można się przez to nauczyć paru magicznych sztuczek, np. jak zrobić coś z niczego.
 

6. Z ciężarówki mamy lepsze widoki (siedzimy wyżej i mamy większe szyby) niż z np. pociągu czy autobusu.

 


ZABAWA

1. Atmosfera niepewności - jesteśmy jak piórko na wietrze i nigdy nie wiemy gdzie zakończymy nasz bieg i czy będziemy w 100% cali i zdrowi.
 

2. Wrażenia z półgodzinnej, opartej w dużej mierze na wymachiwaniu rękami, nogami i innymi częściami ciała, rozmowy o niczym, w obcym języku, bez znajomości ani jednego zwrotu - bezcenne.
 

3. Mamy okazję przetestować różne rodzaje i marki pojazdów i, kiedyś, wybrać coś dla siebie.
 

4. Łapiąc stopa na siłę, przyjmujemy różne pozycje w celu przyciągnięcia uwagi kierowców - jakbyśmy się czasem zobaczyli z perspektywy trzeciej osoby, wyszłaby nam lepsza komedia niż te z Chaplinem.
 

5. Gdy zacznie padać, a my jesteśmy po środku niczego, można, tańcząc, pośpiewać sobie "Deszczową piosenkę".
 

6. Gdy mamy dużo czasu i zobaczymy interesujące nas miejsce, można powiedzieć STOP i zupełnie pozmieniać nasze plany.
 

7. Autostop potrafi często być jak narkotyk podany na głodzie. Długo nikt się nie zatrzymuje, przychodzi lekki smutek i przygnębienie. Nagle widzimy za sobą cofające auto. Czujemy gwałtowny przypływ endorfin i nagły zastrzyk szczęścia.
 

8. Satysfakcja z dostania się w interesujące nas miejsce jest, w przypadku jazdy stopem, nieporównywalnie wyższa niż satysfakcja płynąca z podróżowania pociągiem / autobusem / tramwajem.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ogromne kola wielkiego Volvo wtoczyly sie do Shiraz. Satysfakcja i ekscytacja znajdujacym sie w bliskiej okolicy Persepolis, nie do opisania.

KOSZTY

Czesto, oprocz samego przejazdu, dostaniemy rowniez jedzenie. A jesli nam sie poszczesci, nie bedziemy musieli sie martwic o zakwaterowanie :-).

 

1. Autostop jest darmowy.

2. Często, oprócz samego przejazdu, dostaniemy również jedzenie i picie na drogę. Jeśli dopisze nam szczęście, nie będziemy się musieli również obawiać o nocleg (polecam autostopowanie w nocy na autostradach - ciężarówkowe prycze są na prawdę wygodne).

3. Nie musimy przejmować się cenami ropy (chyba, że bierzemy pod uwagę relacje: cena ropy/ceny w sklepach).

4. Nie dostaniemy żadnego mandatu ani punktów karnych (mój osobisty rekord: 20 punktów w jednym roku - głównie przez zwykłe zagapienie się).

5. Nie trzeba martwić się o serwisowanie, ważność przeglądu czy ubezpieczenia (które bardzo często, na złość, kończą się w innych terminach) własnego auta.

6. W krajach dobrze rozwiniętych, na stacjach benzynowych przy autostradach, można znaleźć dużo darmowych fantów, takich jak toaleta, ogrzewanie, gorąca woda czy prysznic (często darmowy). Słowem, można, nieobawiając się o hotel koczować w okolicy stacji.


 

 


CIEMNA STRONA MOCY

Ryzyko zawsze jest, ale mniejsze niż ryzyko przypadkowego powieszenia się przy wiązaniu krawata. Patrząc na statystyki, znacznie częściej, autostopowicz narażony jest na wypadek drogowy niż jakiekolwiek przykrości ze strony kierowcy. Trzeba po prostu mieć oczy naokoło głowy i słuchać "tego czegoś", co mówi nam kiedy powinniśmy dać sobie spokój i np. wysiąść.


Ja mam kilka zasad odnośnie bezpieczeństwa:


1. Zawsze zapamiętuję numer rejestracyjny samochodu, w którym jestem.

2. Bardziej wartościowe przedmioty mam w torbie na ramieniu, którą wygodnie jest mi nosić przy sobie. Dzięki temu, mogę sobie pozwolić na zostawienie plecaka w aucie na postoju.

3. Najbardziej wartościowe przedmioty (czyt. dokumenty), mam w saszetce pod spodniami. Kiedy zdarzył mi się rozbój na ulicy, niegrzecznie mnie poproszono o wypróżnienie kieszeni. Nikt jednak nie mówił żeby ściągać spodnie :-). 

4. Pieniądze..... to tylko pieniądze. Jak ktoś ukradnie, nic się takiego nie stanie. Grunt, że zdrowi będziemy - a na pewno bogatsi o nowe doświadczenie. Z drugiej strony, w moim przypadku, jak ktoś zabierze mi wszystko to nie będzie wielka strata - jestem zagorzałym fanem bankomatów i, nawet gdy jestem w Polsce, nie noszę przy sobie dużych kwot. Mam kilka kopii karty bankomatowej więc utrata tej, której mam akurat przy sobie wiąże się jedynie z kłopotem telefonu do banku i zablokowania jej.

5. Gdy nie ufam kierowcy, nie wyciągam z torby nawet aparatu.

6. Na postojach, staram się nie odchodzić daleko od samochodu/kierowcy.

7. Mam większe zaufanie do kierowców tirów niż do kierowców samochodów prywatnych (nie mówiąc już o poczuciu bezpieczeństwa podczas jazdy).

Choć brzmi trochę poważnie, nie ma co popadać w paranoję. Trzeba skupić się na widokach i nowym towarzystwie. zazwyczaj, bowiem, autostop jest bezpieczny. To kierowca biorący pasażera "na gapę" ma więcej do stracenia niż autostopowicz. To my powinniśmy zachowywać się spokojnie i rozważnie i budzić zaufanie (chociaż bez przesady - odradzam łapanie stopa w garniturze - w życiu nie zatrzymałbym się komuś, kto wygląda na członka jakiejś sekty lub akwizytora).

 

Czasem przyjdzie nam rozwiazywac lamiglowki typu "Co pan architekt mial na mysli?"

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Polecane
Podsumowanie XXVII Kwesty pn. „Ratujmy groby zasłużonych Tomaszowian”Przemysłowcy oskarżeni o niesłychane przestępstwoSkonsultuj komunikację miejskąSpotkanie z prof. Jerzym Bralczykiem w MBPUtrudnienia w ruchu 11 listopadaNisze w kolumbarium dostępne do rezerwacjiŁódzkie/ W okresie Wszystkich Świętych 14 wypadków; nie było ofiar śmiertelnychPolicja: od czwartku doszło do 161 wypadków drogowych; zginęło 11 osóbListopadowe atrakcje w Tomaszowie MazowieckimJak wybrać odpowiednie łóżko do sypialni? Oto podpowiedźW gabinetach stomatologicznych jest coraz drożejKlasyk dla Legii
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Regionalny Turniej Kół Gospodyń Wiejskich i Miejskich Regionalny Turniej Kół Gospodyń Wiejskich i Miejskich Powiatowe Centrum Animacji Społecznej po raz kolejny organizuje Regionalny Turniej Kół Gospodyń Wiejskich i Miejskich.  Będzie to już 8. edycja tego wydarzenia. Turniej skierowany jest do kół gospodyń z terenu województwa łódzkiego. Zmierzą się one w 6 konkurencjach: edukacyjnej, kulinarnej, artystycznej, sprawnościowej, modowej i teście wiedzy dotyczącym bezpieczeństwa na wsi.Tematem tegorocznej edycji jest PRL. Przedmiotem współzawodnictwa kulinarnego będzie deser. Scenka w konkurencji artystycznej będzie nawiązywała do Wszechobecnych w tamtych czasach kolejek, natomiast w edukacyjnej należy przygotować prezentację o latach 80-tych, ukrytych we wspomnieniach. Konkurencja sprawnościowa do końca pozostaje tajemnicą, natomiast pytania z wiedzy o bezpieczeństwie na wsi przygotuje KRUS. Bardzo widowiskowo natomiast zapowiada się konkurencja modowa, do której uczestnicy mają przygotować strój inspirowany modą z okresu PRL. Będą one prezentowane na wybiegu.Ponadto zapraszamy do obejrzenia wystawy, nawiązującej do PRL-u. Będzie można zobaczyć stare sprzęty elektroniczne, odzież, artykuły gospodarstwa domowego, prasę i inne eksponaty, związane z tym okresem. Nad całością imprezy czuwać będzie jury złożone z ekspertów z danych dziedzin.Na zwycięzców poszczególnych konkurencji, a także Grand Prix turnieju, czekają wspaniałe nagrody.Gwiazdą wieczoru będzie Paweł Stasiak w repertuarze Papa Dance, a na zakończenie odbędzie się zabawa taneczna z MR. SEBII. Turniej odbędzie się 9 listopada o godz. 15.00 w PCAS-ie przy ul. Farbiarskiej 20/24.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024
XIX Tomaszowski Bieg Niepodległości XIX Tomaszowski Bieg Niepodległości Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza dzieci, młodzież i dorosłych do udziału w 19. edycji Tomaszowskiego Biegu Niepodległości, który odbędzie się 11 listopada. Mieszkańcy naszego miasta i powiatu będą mogli w ten niestandardowy sposób uczcić rocznicę odzyskania przez Polskę suwerenności. Start uczestników biegu planowany jest na godz. 13 z pl. T. Kościuszki, po zakończeniu oficjalnych uroczystości patriotyczno-religijnych z okazji 106. rocznicy odzyskania przez nasz kraj niepodległości. Wydarzenie przeznaczone jest zarówno dla grup zorganizowanych (ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych, stowarzyszeń, organizacji, firm itd.), jak również dla uczestników indywidualnych. Osoby, które nie ukończyły 13 lat, mogą uczestniczyć w biegu wyłącznie pod opieką osoby pełnoletniej. Niepełnoletni mogą zostać zgłoszeni do biegu przez rodzica lub opiekuna prawnego.ZgłoszeniaBieg ma charakter rekreacyjny, do pokonania będzie trasa o długości ok. 1500 m. Zbiórka i weryfikacja zgłoszonych biegaczy odbędzie się w godz. 12-12.45 (domki na płycie pl. Kościuszki). Zgłoszenia na formularzach, których wzór znajduje się pod tekstem w załącznikach (tam też dostępny jest szczegółowy regulamin XIX Tomaszowskiego Biegu Niepodległości), w przypadku grup zorganizowanych przyjmowane będą do 6 listopada br. Uczestnicy indywidualni mogą zgłaszać się również w dniu biegu. Wypełniony formularz wraz z dołączonym do niego oświadczeniem należy dostarczyć do Biura Biegu mieszczącego się w Miejskim Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18. Rejestracji można także dokonać poprzez wypełnienie formularza zgłoszeniowego online, dostępnego pod linkiem: https://cutt.ly/TeDo09HZAby podkreślić uroczysty i patriotyczny charakter biegu, organizatorzy proszą uczestników o założenie białych lub czerwonych koszulek, czapek lub innych elementów wierzchniej garderoby w tych barwach. W związku z organizacją XIX Tomaszowskiego Biegu Niepodległości oraz koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa jego uczestnikom 11 listopada między godz. 12.45 a 14 wystąpią utrudnienia w ruchu kołowym w obrębie pl. T. Kościuszki oraz w al. Piłsudskiego na odcinku od pl. Kościuszki do ul. Legionów (w obu kierunkach). Prosimy kierowców o wyrozumiałość i przyłączenie się do wspólnych obchodów Narodowego Święta Niepodległości.  Data rozpoczęcia wydarzenia: 11.11.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama