Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 25 grudnia 2024 17:21
Reklama
Reklama

Dziury po kulach pistoletowych tworzą się jedna za drugą

Bezkompromisowa akcja, świetna muzyka, klimat późnych lat osiemdziesiątych i zabójcza blondynka. Tak jednym zdaniem można opisać ten film. Kiedy na fotelu reżyserskim zasiada jeden z ludzi odpowiedzialnych za sukces "Johna Wicka", można spodziewać się wielu spektakularnie nakręconych scen. Skąd się wzięła ta moda na nowoczesne kino akcji i co jeszcze oferuje nam 'Atomic Blonde"?

W 2014 roku dwóch panów - David Leitch i Chad Stahelski – postanowiło nakręcić swój debiutancki film. Oparty na jasnej i prostej fabule "John Wick" był historią o byłym zabójcy na zlecenie, któremu gangsterzy wyrządzili personalną krzywdę. John chwyta za broń i ściga oprawców, wymierzając im sprawiedliwość jeden po drugim. Historia, zdaje się, opowiedziana już  setki razy w wielu filach, nie miała szans na przebicie się. "Johna Wicka" wyróżniały jednak popisowe sceny akcji, a także choreografia walk. Czy to z pomocą broni palnej, białej, czy gołymi rękoma, widz zawsze czuł, jak mocny jest impet uderzenia. Słowem kluczowym była dynamika.

           

Po nakręceniu filmu, reżyserowie rozeszli się, zajmując oddzielnymi projektami. Stahelski przysiadł do nakręcenia "Johna Wicka 2", Leitch postanowił zrobić coś w innym klimacie, choć, patrząc na efekt końcowy, jabłko nie upadło tak daleko od jabłoni.   

           

"Atomic Blonde" opowiada o tajnej agentce MI6, która zostaje wysłana do Berlina, by odzyskać wykradzioną listę szpiegów, a takze zbadać śmierć jednego z nich. Nadmieńmy, że jest rok 1989, trwa zimna wojna, a Mur Berliński jest na krawędzi zburzenia. Klimat tamtych czasów odwzorowany jest idealnie. Bohaterowie przemykają pośród szaroburych, brudnych uliczek, po których jeżdżą Wartburgi czy Mercedesy, wtapiają się w tłum punrockowej buntowniczej młodzieży, a z boomboxów sączy się muzyka Depeche Mode, Queen czy Duran Duran. Wrzucona w sam środek tego wszystkiego Lorraine Broughton musi nie tylko wykonać misję, ale jeszcze przetrwać w świecie, gdzie nie może ufać nikomu.

 

Po gorącym przywitaniu na lotnisku, Lorraine spotyka się z Davidem Percivalem, zawadiackim agentem brytyjskiego wywiadu, który stacjonując w Berlinie nieco za mocno wczuł się w klimat miasta. Dwójka szpiegów wsiada do Alfy Romeo 1971 Montreal i tu zaczyna się prawdziwy wyścig z czasem. By dotrzeć do wykradzionej listy blondynka będzie musiała zawrzeć niepewny sojusz z Davidem, po drodze nierzadko ocierając się o śmierć. To właśnie podczas starć "Atomic Blonde" błyszczy najjaśniej. Nie brakuje tu scen, gdzie w niemieckim, pachnącym latami osiemdziesiątymi, mieszkaniu kobieta musi sama pokonać przeważające siły wroga. Arsenał jest tu dowolny, od pistoletów, po stojące lampy.

 

 

Lorraine jest biegła zarówno w broni palnej, jak i walce wręcz. W czasie szamotaniny fruwają drobiny kurzu, dziury po kulach pistoletowych tworzą się jedna za drugą, a huki wystrzałów są ogłuszające nawet dla widzów. Ostra agentka nie patyczkuje się z wrogami. Kiedy skończy się jej amunicja, sięga po noże, pałki, a w ostateczności wykręca dłonie, czy powala na deski ciosem zapaśniczym. Każdy wyprowadzony cios, każda kolejna rana i otarcie są tu widoczne jak na dłoni. Jeśli coś łamie szczękę, to da się to  niemal poczuć na sobie. Wisienką na torcie jest tu nakręcona jednym ujęciem, trwająca dobre kilknaście minut, sekwencja, gdzie Lorraine najpierw wdaje się z oprychami w wyczerpującą bijatyko-strzelaninę, by potem jeszcze mieć siłę na pościg samochodowy.

          

  Film robi o tyle większe wrażenie, że wiele z tych scen zostało zagranych bez udziału kaskadera przez samych aktorów. Charlize Theron, odtwórczyni głównej roli, pokazuje na ekranie nie tylko charyzmę, ale takze zaciekłość. Lorraine to bezkompromisowa i zabójczo piękna agentka. Mimo bycia stereotypem "twardej kobiety", nie można powiedzieć, że Charlize się w tym idealnie nie odnajduje.

           

Jej dopełnieniem staje się David Percival, grany przez Jamesa McAvoya. Dziki, nieprzewidywalny, wygadany szpieg pasuje temu aktorowi wprost perfekyjnie. Zresztą, patrząc po paru ostatnich kreacjach Jamesa, mozna się pokusić o stwierdzenie, iż jest w stanie wcielić się w niemal każdą postać. Od dobrotliwego profesora Xaviera w "X-menach", po szaleńca o wielu osobowościach w "Split".

           

Drugi plan to także świetny miks aktorów i każdy z nich trzyma wysoki poziom. Od wcielającej się w dobroduszną, delikatną Delphine, Sofię Boutellę, przez zagubionego w zimnej wojnie Spyglassa, granego przez Eddiego Marsana, poprzez takie tuzy jak John Goodman czy Toby Jones, którzy są tu szefami wywiadów.

           

Muzyka Tylera Batesa to majstersztyk. Poza wspomnianymi wcześniej zespołami mamy jeszcze utwory Beatelsów, Led Zeppelin, Alice Cooper, czy też nieśmiertelne "99 Luftballoons" Kaleidy. A kiedy tylko akcja na to pozwala, uszy widzów wypełnia elektroniczne brzmienie lat osiemdziesiątych. Fani retro, czy po prostu klasyki poczują się tu jak w domu.

           

Spotkanie z "Atomic Blonde" to jak powrót do starych czasów. Jest to kino szpiegowskie w najlepszym wydaniu, gdzie każdy przekręt, każdy cios, i każdy wystrzał z pistoletu ma znaczenie. Warto obejrzeć i zanurzyć się w ten dość specyficzny klimat, którego tak bardzo brakuje w wysokobudżetowych hollywoodzkich produkcjach.

            


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
Reklama
Reklama
Sztuka – Sport – Olimpiada Na wystawie zatytułowanej „Sztuka – Sport – Olimpiada”, prezentowane są obrazy oraz sylwetki tomaszowskich olimpijczyków którzy reprezentowali nasze miasto, a tym samym nasz kraj, na olimpijskich stadionach, w różnych dyscyplinach sportowych. Tematyka sportu została przedstawiona w malarstwie, nurcie pop artu. Na płótnach przedstawione są różne dyscypliny lekkoatletyki i nie tylko. Prezentujemy dzieła Niny Habdas (1942–2003), łódzkiej malarki i graficzki, Wiesława Garbolińskiego (1927–2014), Andrzeja Szonerta (1938–1993) i Benona Liberskiego (1926–1983). Płótna powstały w latach siedemdziesiątych XX wieku, podczas Pleneru Olimpijskiego zorganizowanego w Spale koło Tomaszowa Mazowieckiego. Prezentowane obrazy zostały przekazane w darze tomaszowskiemu Muzeum w latach 70. XX wieku przez Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Wystawę uzupełniają informacje o Tomaszowskich Olimpijczykach, pamiątki Stanisławy Pietruszczak z XII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku (1976) oraz znaczki poczty japońskiej wydane z okazji XVIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano (1998), podarowane Muzeum przez Pawła Abratkiewicza. Wystawa przypomina nam o pięknej tradycji umacniania więzi pomiędzy ideą sportu olimpijskiego a twórczością artystyczną, która może kształtować humanistyczne wartości sportu i kreować jego wizerunek w społeczeństwie. Zapraszamy do zwiedzania wystawy w dniach 1 sierpnia – 27 października 2024 r., w godzinach otwarcia Muzeum: od wtorku do piątku od godz. 9.00 do 16.00, w soboty i niedziele od godz. 10.00 do 16.00 (w poniedziałek nieczynne). Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.08.2024
Helios zaprasza na Maraton Sylwestrowy  Jak co roku kino Helios zaprasza na nietuzinkowego sylwestra w filmowych klimatach. Tym razem oprócz gwiazd kina, będą nas bawić również giganci muzyki. W zależności od zestawu na który się zdecydujemy, na wielkim ekranie zobaczymy Nicole Kidman, Antonio Banderas’a, a potem jeszcze Celeste Dalla Porta i Gary’ego Oldman’a lub Robbie’go Williams’a we własnej osobie oraz Boba Dylana, zagranego przez Timothée Chalamet’aW zestawie pierwszym, na początek w doskonały nastrój wprowadzi nas ROBBIE WILLIAMS, czyli prawdziwa „sceniczna małpa”. Ten film to porywający, niebanalny portret zwykłego brytyjskiego chłopaka, który podbił świat rozrywki najpierw w zespole Take That, a potem w karierze solowej. Po przerwie na powitanie Nowego Roku, jego miejsce zajmie Timothée Chalamet, który wcielił się w rolę wielkiego Boba Dylana! Gwarantujemy, że nie zabraknie doskonałej muzyki, wspaniałych emocji, zabawy i dobrego smaku, a to wszystko w niepowtarzalnej kinowej atmosferze. swoich pasażerów do ich domu…Z kolei w zmysłowym zestawie drugim gwarantujemy zabawę w towarzystwie zniewalająco pięknych kobiet i nie mniej przystojnych mężczyzn, ich nieposkromionych żądz i romansów. Na początek Nicole Kidman w filmie „BABYGIRL”, a po przerwie na noworoczny toast, również przedpremierowo film mistrza Paolo Sorrentino, „BOGINI PARTENOPE”. Będzie energetycznie, romantycznie, ale przede wszystkim bardzo zmysłowo... Wszystko to w niepowtarzalnej kinowej atmosferzeCałość dopełni skromny sylwestrowy poczęstunek przygotowany przez Puchatek obiady na dowóz oraz lampka szampana o północy.Bilety na Sylwestrową odsłonę cyklu Nocne Maratony Filmowe dostępne są na stronie: www.helios.pl, w kasach kin Helios w całej Polsce oraz w aplikacji mobilnej. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także – zaoszczędzić. Do zobaczenia na nocnych seansach!Data rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 533 Cena: Do negocjacjiZapraszamy Państwa do odwiedzenia naszego punktu zaopatrzenia medycznego Tomaszów Maz. ul. Słowackiego 4Na zdjęciu: Obudowa PB 533 w kolorze nabucco z wkładem PB 521 z okrągłymi podstawami łóżka oraz frontami z nakładką tapicerowaną. Akcesoria: Lampa przyłóżkowa.Wysokiej jakości obudowa drewniana PB 533 dostępna w kilku kolorach w połączeniu z wkładem regulowanym PB 521 tworzy spójną całość i oddaje domowy charakter łóżka przy zachowania jego podstawowych funkcji. Możliwość konfiguracji wyposażenia dodatkowego w postaci np. składanych barierek bocznych sprawia, iż model ten cieszy się dużym zainteresowaniem klientów indywidualnych oraz placówek opiekuńczych.  Kolory niestandardowe*: DETALE PRODUKTU:1. Aplikacje z drewna bukowego4. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji2. Możliwość konfiguracji z barierką składaną5. Tapicerowana nakładka (opcja)3. Różne wymiary leża 6. Okrągłe podstawy łóżka (opcja)OPCJE:zmiana długości i szerokości leża • zmiana kolorystyki • możliwość zastosowania okrągłych podstaw kół • tapicerowana nakładka frontuPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 39 do 80 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:206 × 96 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:106,8 kgStopki regulowanemax 100 mm FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-533 [PDF]
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama