Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 01:34
Reklama
Reklama

"Niedźwiedzie" chcą wrócić na boisko

Kilka lat temu funkcjonowała w Tomaszowie Mazowieckim drużyna rugbystów na wózkach inwalidzkich. Grupa niepełnosprawnych zapaleńców trenowała i odnosiła nawet swoje pierwsze sukcesy. Ekipa jednak została "wygaszona". Dlaczego? Powód, jak zawsze ten sam: pieniądze. Rehabilitacja osób niepełnosprawnych jest kosztowana, drogie jest także uprawianie przez nich sportu, który stanowi jedną z najlepszych form rehabilitacji. Dzisiaj temat powraca. Żeby jednak Tomaszów miał swoją drużynę potrzebne są specjalistyczne wózki. Koszt każdego z nich to kilka tysięcy złotych.

[reklama2]

- Kiedyś siedząc przy komputerze odpaliłem są film "Murder Ball". Opowiadał o dwóch drużynach amerykańskiej i kanadyjskiej. To, co zobaczyłem, bardzo mi się spodobało. Poszperałem więc nieco w sieci i znalazłem namiary do trenera, który wtedy zajmował się jeszcze "Diabłami Łódź". Zadzwoniłem i dowiedziałem się, że zaprasza mnie na trening. Pojechałem, poznałem ludzi i zacząłem grać. Był jednak u mnie ten problem, że nie miałem prawa jazdy i za każdym razem musiałem załatwiać sobie kogoś, kto mnie na trening do Łodzi zawiezie - opowiada Kamil o początkach swojej sportowej pasji. Podkreśla pomoc przyjaciół, którzy się nim zajmowali i zapewniali transport.

 

- To był jednak zawsze jeden dzień wyjęty z ich życia. Pomyślałem, że jest w Tomaszowie tak dużo osób podobnych do mnie, że taka drużyna mogłaby powstać i u nas. W ten sposób pojawili się "Niedźwiedzie". Podzwoniłem po chłopakach. Zebrała się spora grupka chłopaków i osób, które nam pomagały. To tak jest, że osoby niepełnosprawne, grające w rugby mają swój serwis. Pomagają we wkładaniu nas na wózki, zakładaniu rękawiczek itd. Podnoszą nas na boisku, kiedy się przewracamy. To są bardzo ważne osoby, które zawsze przy nas były.  Nie tylko na treningach ale również na wyjazdach ­- mówi o kulisach gry w rugby na wózkach

 

Podstawowym problemem tomaszowskiej drużyny był jednak brak profesjonalnych wózków do gry. Niedźwiedzie mieli tylko jeden wózek do obrony. Na boisku poruszali się na zwyczajnych wózkach inwalidzkich. Ulegały one uszkodzeniom po zderzeniach z "uzbrojonym" sprzętem sportowym.

 

 

- Wózek do rugby jest jak czołg. Ma on za zadanie powstrzymać przeciwnika na boisku. Z jednym wózkiem nie dało się pograć, bo to było tak, jakby ciężarówka wjechała w malucha. Można połamać nie tylko wózek ale i osobę na nim siedzącą. Wózki do gry pożyczaliśmy ale to w dłuższej perspektywie czasu się nie sprawdzało. Sprzęt jest robiony na miarę. Dlatego drużyna nam się rozpadła, to jakby założyć drużynę piłki nożnej i nie dać zawodnikom piłki- tłumaczy Kamil.

 

Wózki do rugby są drogie. Sprzęt renomowanych firm potrafi kosztować nawet kilkanaście tysięcy złotych.  Na rynku są wózki polskiej produkcji, które można nabyć za połowę tej ceny. Warto przy tym pamiętać, że drużyna składa się z co najmniej czterech osób na boisku oraz zawodników, którzy wjeżdżają na zmiany. Ekipy mogą być mieszane, damsko - męskie.

 

Dominik, Kamil, Sylwek i ich koledzy na wózkach inwalidzkich poruszają się od blisko dwudziestu lat. Znaleźli się na nich w wyniku nieszczęśliwych zbiegów okoliczności. Kamil spadł z Grot Nagórzyckich, Sylwek (który na treningi dojeżdżał z Opoczna) skakał, jako młody chłopak z mostu do wody, Dominik swoją niepełnosprawność "zawdzięcza" wypadkowi komunikacyjnemu.

 

 - Rugby jest bardzo konkretną formą rehabilitacji. Każdy trening jest bardzo, ale to bardzo wyczerpujący, szczególnie jeżeli ma się dobrego trenera. Trenerzy to często fizjoterapeuci. Dają nam niezły wycisk. To nie jest rehabilitacja bierna, gdzie idzie się do ośrodka, kładzie na leżance i ktoś porusza nogą albo ręką. My idziemy na trening, dzięki któremu możemy później normalnie funkcjonować. Jeździmy na wózkach na co dzień robiąc wiele kilometrów. Ostatnio byliśmy na obozie rugby'owym, podjeżdżaliśmy 3 kilometry pod górę Kamieńsk i daliśmy radę. Gdyby nie ten sport, siedzielibyśmy zamknięci w domach wpatrzeni w ekrany telewizorów i komputerów - dodaje Kamil.

 

- Fantastycznie byli też ludzie, którzy nam pomagali. Przychodzili na każdy trening. Przekładali, wyciągali z samochodów - przypomina Sylwek.  


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
Rząd nie dostrzega systemowej luki - a mógłby zyskać ponad miliard złotych z podatków i uchronić Polaków przed szeregiem zagrożeń. Teraz tracą wszyscy - państwo i konsumenci – alarmuje WEI w nowym raporcie Rząd planuje na 2025 rok rekordowy deficyt w finansach publicznych. Szukając dodatkowych źródeł i oszczędności, władze ignorują zjawisko, o którym od kilku lat alarmują eksperci – szarą strefę na rynku kasyn online. Tylko w zeszłym roku obrót na nielegalnych witrynach hazardowych oferujących kasyna online wyniósł prawie 26 mld zł, pieniądze Polaków trafiły do firm zarejestrowanych w rajach podatkowych, m.in. Curacao oraz na Malcie – podaje WEI w raporcie.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:47 Ruszyło głosowanie na Samochodową Premierę Roku OTOMOTO. Wybierz faworyta i wygraj 20 000 zł W ramach konkursu TYTANI OTOMOTO 2024/2025 pojawia się nowa kategoria - Samochodowa Premiera Roku OTOMOTO. To jedyna kategoria, w której zwycięzcę wybiorą fani motoryzacji w otwartym plebiscycie. Za udział w głosowaniu mogą zdobyć nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych. Głos można oddać do końca stycznia 2025 r. za pośrednictwem strony konkursowej w serwisie OTOMOTO News.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:19 Od 30 lat na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków 14 grudnia 1994 roku Sejm RP zdecydował o powstaniu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG) – instytucji, która stoi na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków. Od początku działania BFG jest gotowy, by – jeśli zajdzie taka konieczność – wypłacić klientom banku lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej środki do ustawowego limitu gwarancji, który od 2010 roku wynosi równowartość w złotych 100 tys. euro.Data dodania artykułu: 16.12.2024 11:54
Reklama
Reklama
Sztuka – Sport – Olimpiada Na wystawie zatytułowanej „Sztuka – Sport – Olimpiada”, prezentowane są obrazy oraz sylwetki tomaszowskich olimpijczyków którzy reprezentowali nasze miasto, a tym samym nasz kraj, na olimpijskich stadionach, w różnych dyscyplinach sportowych. Tematyka sportu została przedstawiona w malarstwie, nurcie pop artu. Na płótnach przedstawione są różne dyscypliny lekkoatletyki i nie tylko. Prezentujemy dzieła Niny Habdas (1942–2003), łódzkiej malarki i graficzki, Wiesława Garbolińskiego (1927–2014), Andrzeja Szonerta (1938–1993) i Benona Liberskiego (1926–1983). Płótna powstały w latach siedemdziesiątych XX wieku, podczas Pleneru Olimpijskiego zorganizowanego w Spale koło Tomaszowa Mazowieckiego. Prezentowane obrazy zostały przekazane w darze tomaszowskiemu Muzeum w latach 70. XX wieku przez Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Wystawę uzupełniają informacje o Tomaszowskich Olimpijczykach, pamiątki Stanisławy Pietruszczak z XII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku (1976) oraz znaczki poczty japońskiej wydane z okazji XVIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano (1998), podarowane Muzeum przez Pawła Abratkiewicza. Wystawa przypomina nam o pięknej tradycji umacniania więzi pomiędzy ideą sportu olimpijskiego a twórczością artystyczną, która może kształtować humanistyczne wartości sportu i kreować jego wizerunek w społeczeństwie. Zapraszamy do zwiedzania wystawy w dniach 1 sierpnia – 27 października 2024 r., w godzinach otwarcia Muzeum: od wtorku do piątku od godz. 9.00 do 16.00, w soboty i niedziele od godz. 10.00 do 16.00 (w poniedziałek nieczynne). Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.08.2024
Helios zaprasza na Maraton Sylwestrowy  Jak co roku kino Helios zaprasza na nietuzinkowego sylwestra w filmowych klimatach. Tym razem oprócz gwiazd kina, będą nas bawić również giganci muzyki. W zależności od zestawu na który się zdecydujemy, na wielkim ekranie zobaczymy Nicole Kidman, Antonio Banderas’a, a potem jeszcze Celeste Dalla Porta i Gary’ego Oldman’a lub Robbie’go Williams’a we własnej osobie oraz Boba Dylana, zagranego przez Timothée Chalamet’aW zestawie pierwszym, na początek w doskonały nastrój wprowadzi nas ROBBIE WILLIAMS, czyli prawdziwa „sceniczna małpa”. Ten film to porywający, niebanalny portret zwykłego brytyjskiego chłopaka, który podbił świat rozrywki najpierw w zespole Take That, a potem w karierze solowej. Po przerwie na powitanie Nowego Roku, jego miejsce zajmie Timothée Chalamet, który wcielił się w rolę wielkiego Boba Dylana! Gwarantujemy, że nie zabraknie doskonałej muzyki, wspaniałych emocji, zabawy i dobrego smaku, a to wszystko w niepowtarzalnej kinowej atmosferze. swoich pasażerów do ich domu…Z kolei w zmysłowym zestawie drugim gwarantujemy zabawę w towarzystwie zniewalająco pięknych kobiet i nie mniej przystojnych mężczyzn, ich nieposkromionych żądz i romansów. Na początek Nicole Kidman w filmie „BABYGIRL”, a po przerwie na noworoczny toast, również przedpremierowo film mistrza Paolo Sorrentino, „BOGINI PARTENOPE”. Będzie energetycznie, romantycznie, ale przede wszystkim bardzo zmysłowo... Wszystko to w niepowtarzalnej kinowej atmosferzeCałość dopełni skromny sylwestrowy poczęstunek przygotowany przez Puchatek obiady na dowóz oraz lampka szampana o północy.Bilety na Sylwestrową odsłonę cyklu Nocne Maratony Filmowe dostępne są na stronie: www.helios.pl, w kasach kin Helios w całej Polsce oraz w aplikacji mobilnej. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także – zaoszczędzić. Do zobaczenia na nocnych seansach!Data rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1002 hPa
Wiatr: 16 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama