Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 23 lutego 2025 10:48
Reklama
Reklama

Potrójne rozczarowanie

Odkąd tylko funkcjonować zaczęły w Wolnej Polsce samorządy wojewódzkie Tomaszów nie miał szczęścia do własnych reprezentantów w tym samorządowym gremium najwyższego szczebla. Najpierw radnym wojewódzkim był Mirosław Kukliński, który równolegle występował też w roli posła. Nie wiadomo co zajmowało go bardziej. Faktem jest, że pieniądze na konto wpływały z dwóch źródeł. W dodatku pieniądze nie małe, bo razem ze zwrotami kosztów dojazdu dieta radnego wojewódzkiego przekraczała kilkakrotnie „najniższą krajową”. Dzisiaj, po ponad 10 latach trudno dostrzec pożytki z bycia radnym byłego prezydenta miasta. Niewątpliwie łączenie tych dwóch funkcji nie podobało się wielu osobom i było jednym ze źródeł lokalnych konfliktów.

 

Po Mirosławie Kuklińskim funkcję radnego wojewódzkiego, związanego z powiatem tomaszowskim pełnić zaczął Jacek Popecki z Samoobrony. Jego jednak mniej zajmowało zabieganie o interesy mieszkańców Tomaszowa Mazowieckiego niż sprawowanie funkcji asystenta posła Łyżwińskiego. Śmiem twierdzić, że pożytek z tego radnego mieliśmy niewielki.

 

Jego miejsce po czterech latach zajął, umieszczony jako „jedynka” na liście syn posła Samoobrony, mieszkaniec podradomskiej miejscowości, specjalnie na potrzeby wyborów zameldowany w mieszkaniu należącym do pracownicy biura poselskiego własnego ojca. W Tomaszowie dzień po wyborach ślad po nim zaginął. Wyborcy mogli jedynie pluć sobie w brody, że dokonują absurdalnych i w żaden sposób nie uzasadnionych wyborów.

 

Minęły kolejne 4 lata, nadeszły następne wybory samorządowe. Wszyscy wiązaliśmy z nimi wielkie nadzieje. To przecież samorząd wojewódzki dysponuje ogromnymi pieniędzmi unijnymi, które zasilają Regionalny Program Operacyjny. Oczywistym było, że warto mieć w Sejmiku swojego człowieka a może nawet kilku. Wszystkie lokalne media zachęcały do głosowania na „swojaków”. Efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania. Aż trzy osoby z Tomaszowa zostały radnymi wojewódzkimi. Cezary Krawczyk z Platformy Obywatelskiej, Anna Grabek z Prawa i Sprawiedliwości oraz Andrzej Barański z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

 

Wiele osób ogarnęła euforia. Niestety minęła ona bardzo szybko a na jej miejsce przyszło rozczarowanie. Nie upłynął jeszcze rok funkcjonowania a trójka naszych wybrańców już się zmęczyła podróżami do Łodzi. Jak jeden mąż (i żona) postanowili spróbować swoich sił w wyborach parlamentarnych. Swoją energię zamiast zaangażować w sprawy naszego miasta skierowali na załatwianie sobie miejsca na listach wyborczych. O ile w przypadku Andrzeja Barańskiego jego kandydowanie nie wiązało się z jakąś specjalną dla nas stratą, ponieważ jego miejsce w przypadku sukcesu wyborczego zająłby związany z Tomaszowem Mirosław Kik, to już na miejsce pozostałej dwójki trafiliby reprezentanci innych miast i powiatów. Niezależnie jednak od wszystkiego tego typu zachowanie jest dla mnie zwyczajnym oszustwem dokonanym na wyborcach, którzy w dobrej wierze oddali swoje głosy na te właśnie osoby.

Nasi radni w Sejmiku nie błyszczą, chociaż trzeba przyznać, że radny SLD wykazał się jakąś aktywnością składając wniosek o umieszczenie w budżecie województwa na ubiegły rok przebudowy skrzyżowania Warszawskiej i Szerokiej. Mimo, że nie został on uwzględniony, to pod presją mediów inwestycję zrealizowano.

 

Przeglądając wnioski, zapytania i interpelację radnych, jakie publikowane są na stronach Urzędu Marszałkowskiego zdziwienie budzić może ich mała ilość. Jak już się jakieś pojawiają, to ich tematyka wzięta jest raczej z kosmosu. Trudno stwierdzić na ile dane dostępne w Internecie są kompletne, ale nie znaleźliśmy żadnych zapytań, interpelacji czy wniosków składanych przez radnych Barańskiego i Krawczyka, za to dwie interpelacje złożyła Anna Grabek. Pierwsza z nich dotyczyła stadniny koni w Bogusławicach a druga składowiska odpadów w Sulejowie. Radna PiS złożyła także wniosek w sprawie powołania Społecznej Rady konsultacyjnej ds. Konsumentów. Wniosek i interpelacja oraz ich uzasadnienie są na żenująco niskim poziomie merytorycznym.

 

Co wobec tego robią wybrani przez nas radni Sejmiku wojewódzkiego? Poza uczestnictwem w różnego rodzaju uroczystościach, akademiach i wieczornicach wykazują duże zaangażowanie w załatwianiu spraw osobistych.

 

Warto zwrócić uwagę, że cała trójka samorządowców od lat utrzymuje się z posad w tzw. sferze budżetowej, najczęściej związanej z Urzędem Miasta albo Starostwem Powiatowym w Tomaszowie Mazowieckim.

 

 Cezary Krawczyk był już prezydentem miasta, a przez kilka kadencji wójtem gminy Inowłódz. Pracownikiem samorządowym Starostwa jest też żona byłego wójta. Andrzej Barański pełnił funkcję radnego miejskiego i powiatowego, przewodniczącego Rady Powiatu, Starosty, prezesa TTBS a obecnie prezesa miejskiej spółki ZGWiK. Anna Grabek pracowała w MDK, była radną Rady Miejskiej.

Po wyborach samorządowych pozycja Andrzeja Barańskiego niewiele się zmieniła. Ze szczebla powiatu przeszedł o jeden stopień wyżej, ale zamiast przewodniczącym Rady stał się szeregowym radnym opozycyjnego klubu SLD.

 

Nieco dłuższy skok wykonała natomiast Anna Grabek, ambitna ta osóbka, została powołana od razu na funkcję wiceprzewodniczącej Sejmiku. Szybko też zmieniła się jej sytuacja zawodowa i specjalnie dla niej stworzono nikomu niepotrzebne stanowisko drugiego wicedyrektora Młodzieżowego Domu Kultury. Sytuacja jest tym bardziej skandaliczna, że tata wiceprzewodniczącej - wicedyrektorki jest równocześnie przewodniczącym Komisji Rewizyjnej w Radzie Powiatu Tomaszowskiego. Tym samym tata będzie kontrolował działalność własnej córki. Wyobrażam sobie, że karą za niewłaściwe zachowanie będzie tutaj kilka klapsów. Anna Grabek ma jednak większe ambicje. Pełnienie funkcji zastępcy szefa w instytucji, gdzie tych zastępców niedługo będzie więcej niż szeregowych pracowników jej nie zadowala. Niedawno wzięła udział w konkursie na wicedyrektora Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w Spale. Skutek starań trudno oceniać, ponieważ sam konkurs pozostawiono nierozstrzygniętym.

 

Prawdziwym jednak rekordzistą jest Cezary Krawczyk. Swoje trzecie życie samorządowca rozpoczął od załatwienia sobie funkcji przewodniczącego Komisji  Rozwoju Regionalnego, Gospodarki Przestrzennej, Transportu i Komunikacji w Sejmiku Wojewódzkim. Następnie partyjny kolega z Platformy Obywatelskiej, Piotr Kagankiewcz, załatwił mukolejną fuchę w podległym sobie urzędzie. Tym razem jest to Naczelnik Wydziału komunikacji Starostwa Powiatowego. By jednak dochody radnego nie były zbyt niskie wsparcie zapewnili mu także partyjni koledzy z województwa załatwiając miejsce w radzie nadzorczej jednej z samorządowych spółek w Łowiczu.

 

Jak widać radni potrafią być wyjątkowo zaradni. Potrafią doskonale i prężnie działać, tyle że nie zawsze te działania są pro publico bono. Do radnych wrócimy jeszcze przy okazji złożenia przez nich oświadczen majątkowych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zawiedziony 10.03.2013 19:39
to samo dotyczy radnych miasta i powiatu tez własne interesy i kasa dla sie

koszszok 09.03.2013 19:01
zadziwiające jak zwykły szary człowiek nic nie wiem, o niczym nie ma pojęcia. Jeszcze do niedawna wierzyłam, że ci ludzie startują w wyborach, żeby działać dla Tomaszowa, dla naszego dobra. Ale bezrobocie od 7 miesięcy wybiło mi to z głowy. Któryś radny chętny żeby znaleźć mi ciekawą posadkę? p. Mariuszu robi Pan wielką rzecz, w kolejnych wyborach zagłosuje mądrzej.

babcia Kazia 18.02.2013 11:19
Plaga, plaga, to miasto nachodzą nie tylko jehowi ale również różni domokrążcy oferujący kredycik _- na gębę, na Pit, na Walentynki, na Ostatki a teraz o zgrozo ,,wielkopostny" dlaczego w tym kraju z porządnego człowieka na siłę chce się zrobić tumana, diabeł ma się dobrze w tym kraju!

d 18.02.2013 08:49
Jak działają powiązania? Oto przykład: Pies pani, nauczycieli i działaczki pogryzł człowieka. Policjant z polecania przełożonego poszedł na interwencję do właścicielki psa, spisał wymagane dokumenty dotyczące zajścia. Pani użyła znajomości, z polecenia wójta gminy wycofano dokumenty spisane przez policjanta. Finał: policjant przestał pracować, właścicielka psa i wójt gminy awansowali. Czy wszelkie podobieństwa osób wymienionych w artykułach Pana Mariusza są przypadkowe?

Do wpisu 37 18.02.2013 08:37
Powinieneś zapewne wiedzieć, że Pani Grabek w MDK pracuje już ponad 10 lat i na dobrą sprawę wcale mnie to nie dziwi, że została wicedyrektorem. A nie zdiwiło Cię stanowisko Pana Pająka, który przyszedł do MDK chyba 2 lata temu ( nie wiem z czyjego polecenia), i szybko został wicedyrektorem. Prawdopodobnie ma jescze jeden pełen etat nauczyciela historii w Gimnazjum Nr 7. Jak dzieli czasowo te dwa etaty. Jak starostwo i miasto do tego dopuściło? W dobie takiego kryzysu, likwidacji szkół, likwidacji stanowisk, jeden nauczyciel może pracować na dwóch etatach, a inny rejestruje się w " pośredniaku" i szuka jakiejkolwiek pracy, by wyżywić rodzinę - nikt tego nie widzi.

myślący tomaszowiak 17.02.2013 20:40
p. Mariuszu odrzucił pan kilka moich komentarzy na inne tematy,moim zdaniem bardzo trafionych ,wiem że pan się pewnych spraw boi?,ale jeszcze spróbuję pan A. Barański to gość namaszczony przez Tow L. Millera przegrał wtedy wybory , ale jego brudy są dużo większe,tak sobie myślę,że niedługo zrezygnuje,z niektórych,inaczej współpracownicy zmuszeni pomogą panu /Prezesowi/.

antybolszewik 17.02.2013 19:11
@38 - MASZ RACJĘ ZACNY CZŁOWIEKU.

Ulka 17.02.2013 17:08
Prawda i. Tylko prawda. Z tröjki tej znam Barańskiego. Głöwnym jego zajęciem jesrobienie swoich interesöw. Kto nie jest jego pachołkiem to jestmu niepotrzebny igoniszczy. Ostatnio. Załatwił swojemu synowi radnemu z ttbs mieszkanie. Na polnej.. Cogo interesuje nasz tomaszöw. Prywata i tylko prywata. Ja juz nigdy nie oddam glosu na tego człowieka

anon 17.02.2013 16:59
Czy ktoś widział grabie, które by od siebie grabiły?

stary wyga 17.02.2013 15:18
nic im nie zrobicie!!! - od kiedy postkomuna przejęła władzę uwłaszczając wszystko dla siebie, -jest teraz Panem Sytuacji. A za obrazę godności osobistej może Wam zagrozić paragrafem, także,, ich własność osobista" jest nienaruszalna i chroniona prawnie. Demokracja to tylko zabawa dla nich- tj. starych towarzyszy, wymyślają czym by tu zainteresować czy zamulić mózgi naiwnym wyborcom.

Mirek Z 17.02.2013 13:10
Panie redaktorze ma Pan całkowicie rację. Cała trójka to osoby zabiegające tylko i wylącznie o swój interes. Pani Grabek otrzymała na siłę stanowisko, które faktycznie nie jest potrzrebne, Pan Krawczyk udaje że jest naczelnikiem wydziału, a faktycznie rządzi nim Pani Hajkowska osoba o dużej wiedzy, Pan Barański który nie robi nic poza załatwianiem radnemu Trzonkowi pracy od 6 miesięcy. No i mu się udało Trzonek został dyrektorem Domu Dziecka, a Barański spłacił zobowiązania za nieudany start do parlamentu.

zawiedziona 17.02.2013 11:47
Ludzie dopóki będzie koleś kolesia wspierał nic się nie zmieni.Niestety rządzi u nas POLITYKA .Ludzi, którzy coś umieją, chcą zrobić coś dobrego wyklucza się .Mówi się Im ,że nie widzisię z Nimi dalszej współpracy.Tacy są zresztą zagrożeniem dla ludzi przykutych do ciepłych fotelików.Kiedy wreszcie zaczną brać pod uwagę kwalifikacje a nie będą przysyłać na intratne posady ludzi z zwewnątrz? CZy u nas nie ma odpowiednich ludzi do kierowania placówką - "tubylcowi" zależałoby aby przetrwała , a" obcemu "zależy tylko na tym ,żeby jak najdłużej mógł kierować i chwalić się na posiedzeniach jak to wyprowadził na prostą .

inowłodzanka 17.02.2013 10:37
P. Krawczyk pozostawił nam wielki spadek w postaci zadłużenia i niedoinwestowania. Patrząc na inne gminy z powiatu możemy tylko pozazdrościć. No cóż- głos ludu go wybierał. Nie na darmo miał przydomek "ZŁOTOUSTY". Może jeszcze coś obieca?

oj panie pośle 16.02.2013 17:38
zalazłeś koleżance za skórę, aż strach się bać

kama77 16.02.2013 16:03
Ma pan rację, panie M. Poseł ma do tego tyle, co czyjś ojciec albo spadkobiercy po Łyżwińskim. Pan poseł zresztą do niewielu rzeczy, z wyjątkiem żądzy władzy, ma cokolwiek. A jeśli chodzi o znikanie z Pis-u... Są tacy, którzy w PiS są i będą poza sceną, bo ich nie interesuje pokazywanie się, blichtr i gra pozorów, a interesuje ich jedynie spokojna, mozolna i wierna praca dla dobra ludzi. Natomiast ci ze sceny baaaaaaardzo często znikają, co jak donoszą dobrze poinformowane źródła, w krótkim czasie zobaczymy i radośnie odnotujemy.

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Od kilku miesięcy piszemy o tym, że nasz szpital, będzie przechowalnią pisowskich działaczy tracących intratne synekury. O tym, że w tomaszowskim szpitalu zatrudniono kolejnego spadochroniarza PiS dowiedzieliśmy się... z reportażu TVN. Tym razem jest to Radosław Marzec, związany z Janiną Goss (znaną z pożyczek udzielanych J. Kaczyńskiemu). Będzie on pełnił funkcję rzecznika spółki, ale jak zapewnia, wicestarosta Włodzimierz Justyna, nie będzie to jego jedyne zadanie. Marzec to radny Rady Miejskiej w Łodzi. Zajmował też szereg stanowisk bez wątpienia z politycznego nadania. O karierze zawodowej niewiele z Internetu się dowiemy. Poza tym, że był szoferem wspomnianej wcześniej łódzkiej skarbniczki PiS orz po Prezesa Skry Bełchatów. Do grudnia był też przewodniczącym Klubu Radnych. Złożył rezygnację, kiedy porządki w łódzkim PiS zaczęła robić Agnieszka Wojciechowa Van van Hekelom.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: TomaszowiankaTreść komentarza: Wszystko ładnie i pęknie, ale szkoda, że tak mało ludzi korzysta. Czemu ? Bo minister infrastruktury Dariusz Klimczak odpowiedzialny za transport nawala z robotą, za którą bierze niemałe pieniądze. Multum przejazdów, jednak 80% z przesiadką w Koluszkach bądź Łodzi. Nawet do stolicy oddalonej o zaledwie ponad 100 km jest przesiadka. Przecież to komiczne, ale co takiego "szanownego" ministra może obchodzić ?! On w porównaniu do 'szarego obywatela" śmiga sobie samochodem ładowanym/tankowanym za nasze podatki. Jedynie kiedy korzysta z transportu publicznego to czas przed wyborami, kiedy to trzeba się pokazać jak Pan Trzaskowski poruszający się tramwajem jeden przystanek pod publiczkę i moment, w którym dziennikarze mogą cyknąć fotkę na okładkę swojego żałosnego szmatławca. A zwykli ludzie niech sobie radzą, oczywiście tuż po wyborach. Ta sytuacja miała miejsce właśnie po objęciu stanowiska przez Pana Klimczaka. Jeszcze w roku 2023 mieliśmy kilka połączeń bezpośrednich, lecz to się wówczas zmieniło, a Koalicja wpiera nam same dobre zmiany, choć już dobrze wiemy, że ich nie ma pod każdym względem. Mam nadzieję jednak, że rodacy któregoś pięknego dnia, wezmą sprawy w swoje ręce i przestaną wspierać oszustów i złodziei. Prace nad projektem jak zwykle zaczynają się w III kwartale, kiedy to przebudowa będzie stała od IV kw. 2025 r. do końca I kwartału 2026 r. z powodu warunków atmosferycznych, przez co również będzie trwała zapewne do końca 2027 r. o ile i w tym terminie się wyrobią. Kończąc, niech nasz dworzec rośnie w siłę, bezpieczeństwo oraz piękno i wygodę dla podróżujących ludzi.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: tTreść komentarza: Może mieszkańcy miasta ocenią czy takie dodatkowe skrzydła mieszkalne komponują się z wciśniętą kamienicą zabytkową. Czy modernizacja - remont zabytkowej kamienicy nie wpłynie na charakter elewacji i całego budynku (czy konserwator będzie nadzorował wszystkie działania na każdym etapie).Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: obywatel TMTreść komentarza: Co się spodziewać po wyborcach skoro większość to przybysze z wiosek. Starych tomaszowian coraz mniej, wieś rządzi miastem, wybierając tzw. swoich.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałamiAutor komentarza: Tomaszowianka.Treść komentarza: A slyszales Stachu, ze zawsze swoj ciagnie do swojego. Dlatego jacy wyborcy, tacy ich wybrancy.Pan M to zeykly prymityw, ktory zs kase znalazl sie w tej radzie i zachlysnal sie swoja pozycja. Do tego ma ciekawych doradcow i bryluje. Za to za grosz pojecia i wiedzy.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałamiAutor komentarza: ,......Treść komentarza: 20lat pracy =5lat do emerytury pracując u tego "celebryty z wąwału "uczciwego i prawego przedsiębiorcyŹródło komentarza: Mordaka Patrol wjechał do WisłyAutor komentarza: Prezes JadosławTreść komentarza: Bezmózgi spod hasła BHO i można co się chceŹródło komentarza: Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama