Prawym okiem: jak połączyć ogień i wodę
Jedzą, piją, lulki palą,. Tańce, hulanka, swawola;. Ledwie karczmy nie rozwalą,. Cha cha, chi chi, hejza, hola! No, ok... tańców to może tam i nie ma, zresztą kto ich tam wie. Wszak w Weselu nie takie rzeczy poeta Wyspiański opisywał. Ale nie o poezji dzisiaj chciałem kilka słów napisać, a o lokalnych układankach politycznych przed nadchodzącymi wyborami samorządowymi. Sam w tych "zabawach" nie uczestniczę, jednak uważnie obserwuję i słucham tego, co działacze lokalni opowiadają...
21.04.2018 21:14
23
Komentarze