Listy czytelników

Przed rokiem wygrał Tomaszów Mazowiecki. Dzięki temu stojaki stanęły przy Skansenie Rzeki Pilicy w Tomaszowie! Co zrobić, aby kolejne stojaki rowerowe stanęły w innych punktach naszego miasta?

Krótki spacer do Rezerwatu „Niebieskie Źródła” wystarczył, by się mocno poirytować. Nie wiem do kogo napisać, stąd mój list. Zacznę od tego, że może warto byłoby aby mieszkańcy Tomaszowa Mazowieckiego poświęcali odrobinę czasu własnym dzieciom i uczyli ich właściwych wzorców zachowań. O co chodzi? Otóż od samego wejścia aż do wywierzyska nie udało mi się zaobserwować ani jednego kosza na śmieci, który nie byłby uszkodzony. Trudno mi uwierzyć by psuli je i niszczyli, dorośli oraz dojrzali ludzie. Pogniecione kosze to efekt działań smarkaterii. Niestety mam też sporo uwag do osób odpowiedzialnych za utrzymanie w tym miejscu porządku. Nie chodzi mi jednak o śmieci, których nie zauważyłam ale o porośnięte chwastami ławeczki. Niektórych z nich nie jest w ogóle widać. Czy ktoś mógłby zareagować i przyczynić się do uporządkowania tych dwóch spraw w jakby nie było największej atrakcji turystycznej naszego miasta, na którą jak widzę można nawet głosować w konkursie organizowanym przez National Geografic.

Tomaszowska infrastruktura rozwija się w tempie błyskawicznym. Remontowany Plac Kościuszki za niespełna 2 – 3 lata będzie wizytówką naszego miasta. Zamykany dla niedzielnych turystów Ośrodek Sportu i Rekreacji już jest miejscem spotkań rodzin (o ile oczywiście jest czynny).

Witam. Jestem czytelnikiem portalu Nasz Tomaszów i mieszkańcem naszego pięknego miasta w województwie łódzkim. Nasza "zielona" wyspa skłoniła mnie do napisania pewnego cyklu felietonów o tym, co się w nim dzieje, jak się traktuje ludzi. Nie będzie w nich tekstu o politykach, polityce. Będzie w nich tekst o życiu i o nas, czyli mieszkańcach tego grajdołka.

Kilkakrotnie do naszej redakcji pisał pan Waldemar Jarecki, który skarżył się, że do jego posesji przy ulicy Szczęśliwej nie doprowadzono w trakcie trwania prac budowlanych instalacji wodociągowej. Poniżej publikujemy zarówno list jak i odpowiedź w tej sprawie, jakiej udzielił nam Zakład Gospodarki Wodnej i Kanalizacyjnej w Tomaszowie Mazowieckim.

Tomaszowianie nadzwyczaj dużo szczęście mają. W miniony weekend, głównie w marketach, młode dziewczęta, schludnie ubrane, zwane hostessami, namawiały naszych mieszkańców do wzięcia udziału w loterii. Wygraną miało być zaproszenie na kabaret z udziałem Piotra Bałtroczyka w hotelu Magellan w Bronisławowie. Całość poprzedzona czymś co dodatkowo ma zachęcić do wzięcia udziału w tym wielkim wydarzeniu, jakiego dawno zapewne nasi mieszkańcy nie doświadczyli.

Szanowni Państwo, zwracam się do Was z pytaniem, czy jest w Tomaszowie Mazowieckim ktoś, kto zajmuje się porządkiem na naszych ulicach.

Niedawno przeczytałem u Was list o chamstwie tomaszowskich kierowców. Przyznam, że to co obserwuje się na co dzień na ulicach woła zwyczajnie o pomstę do nieba. Elementarny brak kultury i wzajemnej życzliwości, to cechuje mieszkańców naszego miasta, którzy zwykli się wyśmiewać z umiejętności jazdy kierowców z rejestracjami EOP, przy okazji samemu ich nie posiadając. Poniżej kilka przykładów.

Nic tak nie budzi pogardy dla prawa, jak brak jego poszanowania przez służby odpowiedzialne do kontroli jego przestrzegania. Czyż sami będziemy przejmować się ograniczeniami prędkości czy niewłaściwym parkowaniem, jeśli nie robią tego policyjne radiowozy?

Gej, homoseksualista – to kojarzy mi się z jednym; wynaturzeniem i zboczeniem, podobnym do pedofilii, biseksualizmu. Jednak felieton, który chce dla was opisać to nie będzie moja prywatna opinia, tylko opis pewnych zjawisk.

Jak się przyznaje stypendia? Odpowiedź na to pytanie wydaje się prosta… ale jednak chyba nie w jednej tomaszowskiej szkole ponadgimnazjalnej. Przedwczoraj dowiedziałem się, że w sposób nagły i bardzo ekspresyjny, tuż przed ostatnią radą pedagogiczną zmienił się lider wśród uczniów technikum, jeśli chodzi o średnią ocen na świadectwie końcowym.

O tym, iż w Tomaszowie panuje znieczulica pisaliśmy już nie raz, jednak temat jest tak świeży, iż warto o nim pisać na okrągło. Niestety w sobotnie popołudnie, po raz kolejny część naszych mieszkańców nie popisała się chlubnym zachowaniem.

Co się dzieje w tym mieście, gdzie po żenującym DNIU Tomaszowa aka Juwenaliach w niedzielę nie można wejść na Przystań OSiR. Nie wpuszcza się ludzi, ponieważ trwa akurat impreza zamknięta?

Piszę do was w bardzo irytującej mnie sprawie a mianowicie odnośnie przywilejów zasłużonych honorowych dawców krwi. Sam jestem Zasłużonym Honorowym Dawcą Krwi no i według mojej wiedzy powinienem mieć pierszeństwo w aptece przychodni itp.

Czy ktoś miał ostatnio przyjemność dokonywania czynności związanych z rejestracją pojazdu w naszym starostwie? Kolejka do okienka sięga ostatnimi czasy głównego wejścia.

I tak oto dopadła nas śmieciowa rewolucja...Zostaliśmy pierwszymi "ofiarami" nadzwyczaj interesującej ustawy, która podobno ma nas zbliżyć do Europy i raz na zawsze rozprawić się z dzikimi wysypiskami. Ma być pięknie, czysto i ekologicznie nadzwyczaj. I zaczęło się...

Popołudniowa nawałnica dała się we znaki mieszkańcom Tomaszowa i okolicznych miejscowości. Strażacy mieli pełne ręce roboty. Droga w kierunku Zalewu Sulejowskiego przez Nagórzyce jest nieprzejezdna w okolicach Grot oraz Babiego dołu. Wystąpiły podmycia

Co prawda sytuacja nie jest jeszcze katastrofalna ale tomaszowscy działkowcy z Michałówka już zabezpieczają się przed powodzią układając worki z piaskiem. Niestety prognozy dla naszego regionu nie są najlepsze. Możemy spodziewać się kolejnych burz i większych opadów deszczu.

Nie wszyscy wiedzą (najprawdopodobniej tylko posiadacze psów), że psiaki boją się różnych rzeczy - strzałów, huków, wybuchów i rozbłysków. Psiaki również boją się burzy. I tak chyba było w tym wypadku. W Niewiadowie przy przedszkolu i sklepie spożywczym błąkała się sunia wielkości sięgającej za kolano dorosłego człowieka. Wszyscy się jej bali i okładali parasolkami, kijami i kaskami. Sunia najprawdopodobniej wystraszyła się burzy i uciekła z obejścia. W chwili obecnej została umieszczona w domu jednej z miłośniczek zwierząt gdzie oczekuje na swojego pana. Właścicieli psiaka prosimy o kontakt z nr tel 606-142-150

Każda para rąk przyda się, by pomóc bezdomnym zwierzakom.