Publicystyka

Mówiono o nich: „zawsze dwudziestoletni”, czerpiąc z tytułu opowiadania kultowej postaci tej epoki – Marka Hłaski „Piękni dwudziestoletni”, zaś o zjawisku: ”rebelia playboyów”. Ale czy oni wszyscy byli playboyami i czy wszyscy się buntowali? Zamiennie przezywano ich także „pieszczochami systemu” – ale to znowu może być opinia krzywdzącą dla większości postaci. Samego zjawiska „złotej młodzieży PRL” nie da się więc jednoznacznie zdefiniować. Po Październiku dały się zauważyć zmiany także w sferze obyczajowej. Subkultura w PRL była dla ówczesnej młodzieży o wiele ważniejsza niż polityka. I to zaowocowało pojawieniem się zjawiska tak zwanej złotej młodzieży, która wyróżniała się pyszną barwą w jakże szarej rzeczywistości. Tylko pytanie, czy playboy to określenie właściwe dla omawianej ówczesnej subkultury? Chyba bardziej adekwatną nazwą byłby bikiniarz. Ale - kto to taki?

Trwa jeszcze gorączka przedświątecznych zakupów. Wydajemy i kupujemy więcej niż zwykle. Wzmożone zainteresowanie nabyciem różnych produktów stwarza też okazję dla różnego rodzaju oszustów i złodziei, w tym i tych internetowych, ponieważ wirtualne transakcje kupna i sprzedaży zyskują na popularności. Nic dziwnego, oszczędzają czas i pozwalają wybrać produkt w najbardziej korzystnej cenie i w dowolnej chwili. Tym bardziej warto zwrócić uwagę na wiarygodność e-sklepu czy faktyczną atrakcyjność danej oferty.

Właściwie na wszystkich kanałach telewizyjnych regularnie pojawiają się informacje dotyczące kolejnych wyłączeń analogowych nadajników telewizji naziemnej Nadajniki analogowe wyłączono już na terenie kilku województw. W Łódzkiem zaplanowana jest na 20 maja 2013 r. Realizowane są więc kolejne etapy cyfryzacji, która stanowi prawdziwą rewolucję w nadawaniu sygnału telewizyjnego. Jest to nie tylko zmiana techniczna, mająca charakter nowinki technicznej, to przede olbrzymia zmiana jakościowa. Cyfryzacja umożliwi nadawanie większej liczby programów telewizyjnych, poprawę jakości obrazu i dźwięku, wprowadzenie telewizji wysokiej rozdzielczości HDTV oraz równoległe nadawanie kilku ścieżek dźwiękowych (np. w kilku językach oraz dźwięku przestrzennego).

Od jakiegoś czasu na stronach internetowych wszystkich jednostek Policji w naszym województwie pojawiły się banery reklamujące konkurs, w którym głosować można i wybierać najlepszego spośród najlepszych dzielnicowych. Nie byłoby w tym nic zdrożnego, gdy nie fakt, że konkurs organizuje jedna z regionalnych gazet a żeby zgłosować trzeba za to zapłacić, bo wyłanianie „supergliny” odbywa się za pomocą sms-ów. Koszt każdego z nich to 2,46 zł. Policja nie uważa by udział w konkursie był czymś nieetycznym. Ma on popularyzować służbę dzielnicowych i budować ich pozytywny wizerunek. Policjanci czują się zażenowani a większość z nas wolałaby oglądać stróżów prawa na patrolach w podległym im rejonie niż na fotografiach w gazetach.

Będąc fanatykiem programów sportowych, nie omieszkałem wczoraj obejrzeć reportażu na temat szkolenia młodych adeptów piłki nożnej. Powiem szczerze, uśmiałem się niemiłosiernie, najlepszy kabaret w Polsce tak naprawdę by mnie nie rozbawił.

Toczy się spór dotyczący nowych przepisów, nakładających na miasta i gminy obowiązek naliczania opłat za gospodarowanie śmieciami. Część tomaszowskich radnych sceptycznie odnosi się do propozycji prezydenta Rafała Zagozdona, by każdy z mieszkańców obciążany był miesięcznym kosztem wywozu śmieci w wysokości 12 i 24 złotych. Duże kontrowersje budzi też pół miliona złotych kosztów administracyjnych, które również będą musieli zapłacić mieszkańcy Tomaszowa. Projekty uchwał śmieciowych znalazły się w programie wrześniowej sesji Rady Miejskiej. Zostały jednak zdjęte z porządku obrad, by radni mieli możliwość szerzej się z nimi zapoznać i dokładnie omówić. Trafiły więc z powrotem do komisji problemowych. Wczoraj odbyło się ich drugie posiedzenie w tej sprawie. Emocji nie brakowało. Prezydent bronił własnych propozycji posługując się symulacjami liczbowymi, radni SLD zaproponowali obniżkę proponowanych kwot aż o 30%. Po raz pierwszy chyba w tej kadencji Jacek Kowalewski stanął po stronie prezydenta, jak sam mówi: stawiając veto populizmowi.

Niejednokrotnie na łamach naszego portalu pisaliśmy o tym, że funkcjonowanie życia publicznego zdeterminowane jest w naszym mieście przez plotki. Celowo wymyślane i bezmyślnie rozpowszechniane, przyczyniają się do wszechobecnej degrengolady. Mógłbym przytaczać setki przykładów plotek, jakie miałem okazję słyszeć, a które bywają często tak obrzydliwe, że kulturalnemu człowiekowi nie wypada ich nie tylko powtarzać ale nawet słuchać. Pominę je więc milczeniem a skupię się tylko na jednej z nich, która nie dotyczy tematów pościelowych, ma natomiast swoje źródło w sporach politycznych minionych 20 lat. Okazja po temu jest dobra, 11 listopada, rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości.

Czy często o czymś zapominasz? Nie potrafisz się skupić? Nie rozróżniasz rzeczy istotnych od tych błahych? Są to typowe oznaki braku koncentracji. Zastanawiasz się: co jest ich przyczyną? Odpowiedź na to pytanie znajduje się bliżej niż myślisz…

„Uderz w stół a nożyce odezwą się”, mówi popularne przysłowie. Co jakiś czas udaje nam się przekonać o słuszności tego powiedzenia na naszym portalu. Czasem nożyce odzywają się anonimowo w komentarzach pod publikowanymi artykułami a czasem otwarcie poprzez przysłane do naszej redakcji wyjaśnienia i sprostowania. Ostatnie dotyczyło napisanego przeze mnie we wrześniu artykułu, w którym skrytykowałem interwencję Policji, której byłem naocznym świadkiem, podobnie jak zdarzenia, które było jej przyczyną.

Gry internetowe on-line zyskują coraz większą popularność. Kilka lat temu do najpopularniejszych należała Tibia, dzisiaj wybór mamy praktycznie nieograniczony. Nie ma miesiąca, by nie pojawiały się nowe serwery o charakterze strategicznym, FPP, RPG, logicznym. Ich użytkownicy mogą budować domy a nawet całe miasta, walczyć ze smokami i potworami, wcielać się w żołnierzy SWAT i dowódców czołgów, toczyć potyczki i batalie. Rynek tego rodzaju usług internetowych jest praktycznie nieograniczony. Niektóre platformy mają swoich wiernych fanów od latach. Osoby te spędzają przed ekranami swoich komputerów każdą wolną chwilę. Niestety, tam gdzie pojawia się duża liczba osób, poszukujących rozrywki, zjawiają się też krętacze i oszuści, liczący na łatwy i szybki zysk bez wysiłku.

Co jakiś czas, na łamach naszego portalu, przestrzegamy przez różnego rodzaju cwaniakami i oszustami, wykorzystującymi ludzką naiwność do nie całkiem legalnego zarobku. Często ich ofiarami padają przedsiębiorcy, którym w natłoku spraw zdarza się podpisać dokument, którego podpisywać nie powinni, ponieważ może być on źródłem roszczeń. Niektóre z nich dotyczą małych kwot, rzędu do kilkuset złotych. Zdarzają się też podpisy zdecydowanie bardziej kosztowne.

W dniu wczorajszym był Dzień Edukacji Narodowej. Życzenia koleżankom i kolegom nauczycielom złożyłem. Nie mniej jednak intryguje mnie informacja, którą zasłyszałem w tłumie. Otóż, niektórzy dyrektorzy placówek oświatowych z powodów oszczędnościowych nie wypłacili swoim nauczycielom tzw. nagród dyrektora, dając wyraz szczególnej troski o miejski budżet i dobre samopoczucie swojego wiceprezydenta od oświaty p. Waldemara Wendrowskiego. Jednocześnie sami przyjęli tzw. nagrody prezydenta. Jeśli to prawda, to większej hipokryzji świat nie widział. Dodać należy, że pieniądze na w/w nagrody pochodzą z kieszeni nauczycieli tzw. 1%odpisu.

W lutym tego roku Tomaszów Mazowiecki lotem błyskawicy obiegła wiadomość, że w Galerii Arkady, mieszczącej się w budynku dawnych miejskich jatek, wybuchł pożar. Spłonęła część dachu w zabytkowym obiekcie, stanowiącym jedną z wizytówek miasta. Ogień pojawił się w dniu Św. Walentego, w godzinach wczesno porannych. W jego gaszeniu wzięło udział kilka jednostek Straży Pożarnej. Na szczęście straty nie były aż tak duże, jak mogłyby być, gdyby ktoś w porę nie zatelefonował pod telefon alarmowy. Wydawałoby się, że pożar sam w sobie był wystarczającym nieszczęściem okazuje się, że i tym razem chodzą one parami.

W ekspresowym tempie zakończył się wczoraj proces Roberta Frycza, oskarżonego przez tomaszowską prokuraturę rejonową o znieważenie Prezydenta RP, Bronisława Komorowskiego na prowadzonej przez siebie stronie internetowej Antykomor.pl.

W miniony poniedziałek dokonano oficjalnego otwarcia nowego budynku dydaktycznego w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych numer 1, czyli w popularnym „Mechaniku”. Być może nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że po raz kolejny sprawdziło się powiedzenie, że mowa jest srebrem a milczenie złotem. Okazuje się, że niektóre osoby, publiczne wystąpienia powinny sobie przygotowywać na kartkach a jeszcze lepiej byłoby, gdyby ktoś je pisał zamiast nich. Bywa, że próbując być zabawni stają się po prostu śmieszni, żeby nie powiedzieć głupi. Tym razem popisał się swoją elokwencją starosta Kagankiewicz, który wśród dużej grupy uczniów oraz oficjalnych gości „udzielał instrukcji”, w jaki sposób można sobie podwyższyć ocenę z klasówki sprawdzającej poziom wiedzy.

Dla jednych symbol niezależności, dla innych ozdoba ciała. Są też tacy, którzy uważają go za błąd popełniony w młodości lub pod wpływem impulsu. O czym mowa? Oczywiście o tatuażach, które na przestrzeni minionych kilkunastu lat stały się zjawiskiem powszechnym i nie są już kojarzone jedynie z osobnikami, którzy dłuższy lub krótszy czas musieli spędzić w ośrodku „wypoczynkowym” finansowanym z budżetu Państwa. Wiele spośród grafik zdobiących ciała to prawdziwe arcydzieła. Wykonują je artyści plastycy, biegli nie tylko w sztuce tatuowania ale przede wszystkim niezwykle utalentowani plastycznie.

Niedawno pisaliśmy o oszustach, próbujących naciągać przedsiębiorców na opłaty związane z udostępnianiem odpisów z Krajowego Rejestru Sądowego. Okazuje się, że opisana przez nas warszawska spółka rozsyłająca oferty, jako Kancelaria Odpisów z KRS, nie jest jedyną, która próbuje wyłudzać pieniądze od osób prowadzących działalność gospodarczą. Co ciekawe, okazuje, że często kwoty są o wiele wyższe niż w opisywanym przez nas poprzednio przypadku.

Przestrzegamy przed oszustami, którzy w sprytny sposób próbują wyłudzić od właścicieli firm opłaty, za umożliwienie uzyskania drogą elektroniczną odpisów z KRS lub Centralnej Ewidencji Działalności Gospodarczej. Oferta handlowa, jaką rozsyła podmiot, który określa się jako Kancelaria odpisów z Krajowego Rejestru Sądowego, do złudzenia przypomina pisma urzędowe. Mimo, że jak się dowiedzieliśmy, wobec „Kancelarii” wszczęto prokuratorskie śledztwo, kontynuuje ona nieprzerwanie swoją działalność.

Nie najlepsze wiadomości dochodzą do nas z rynku pracy. Liczba osób bezrobotnych, zarejestrowanych w tomaszowskim PUP, wyniosła na koniec czerwca tego roku 7827. Jest to o dwieście więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Podobna sytuacja ma miejsce w całej Polsce. W niektórych powiatach stopa bezrobocia przekracza nawet 30%. Polska „zielona wyspa” zaczyna przybierać mocno zgniły kolor i wydawać zdecydowanie nieświeży zapach.

Żyjemy w świecie, na pierwszym miejscu stawiającym konsumpcję. Ludzkie działania stymulowane są przez chęć posiadania nowego telewizora, laptopa, samochodu, większego mieszkania, czy markowych ubrań. Wiedzą o tym doskonale producenci, którzy prześcigają się w oferowaniu różnego rodzaju „nowości” posiadających dotąd nie spotykane funkcje, wyróżniające je od produktów konkurencji.