Czy to na pewno o to chodzi?
Maj kojarzy mi się dwojako: niezależnie od tego, że to późna wiosna, czas kwitnienia bzów i kasztanów, to przede wszystkim z maturami i komuniami. Jakoś tak się zdarza, że w gronie rodziny, przyjaciół i znajomych znajdzie się niemal co roku w maju jakiś maturzysta i jakiś .. 9-cio latek przystępujący do Pierwszej Komunii. Jeśli maturzysta, to problem natury technicznej, czyli trzymania kciuków za ukochanego siostrzeńca, córkę kuzynki, da się rozwiązać posyłając w ich kierunku "dobrą energię" czy co tam jeszcze. Natomiast komunia... hm... komunia, to wydarzenie zawsze związane z prezentem.
07.05.2015 20:24